niedziela, 13 listopada 2016
Wiadomość Świętego Serca Jezusowego

(Marcos): Jak miło, że Pani była z nich zadowolona! Jeśli byli z sercem Panienki dla mnie zadowoleni to jest wszystko, co liczy się.
(Święte Serce Jezusa): "Moje ukochane dzieci, dziś, Ja, Jezus, wasz Pana, ponownie przychodzę, aby błogosławić was i powiedzieć: Bądźcie stokrotkami mojego Świętego Serca!
Bądźcie stokrotkami mojego Świętego Serca żyjąc każdy dzień coraz bardziej w mojej Miłości, starając się pocieszyć moje Serce dla tych wielu, którzy mnie krzywdzą, pogardzają moją miłością i nie chcą kochać Mnie. Dla tych wielu, którzy jeszcze dziś, nawet po Mojej śmierci, uciekają od Mnie i odmówili Mi miłość swoich serc.
Z miłością swoich serc, z modlitwami namaszczonymi miłością i dziełami wiernej i prawdziwej miłości pocieszajcie Moje Serce.
Bądźcie stokrotkami miłości, które dają mojemu Sercu rzeczywiście honor, chwałę, miłość i tę wierna uczucie, którego zawsze oczekiwałem od wszystkich duszy. Ale dla nich byłem tylko wynagrodzony niewdzięcznością, zapomnieniem i grzechami.
Ile łask daję codziennie wszystkim duszom. A nie jest życie, utrzymanie życia jednym z nich? I jednak żyją jedynie po to, aby Mnie krzywdzić, żyją tylko po to, aby Mnie bolesno i płacić Mi za moje dobroczynności grzechami i niewdzięcznością.
Dlatego płaczę ja i dlatego też Moja Matka płacze, widząc jak jestem traktowany, nawet po oddaniu życia i wylawaniu krwi do ostatniej kropli na Krzyżu dla zbawienia wszystkich.
Tak, moje Serce również płacze, widząc sposób, w jaki traktują Moją Matkę. Wysłałem Moją Matkę jako Posłańca w wielu miejscach świata i także tutaj, ale są one głównie opuszczone i nikomu nic nie leży przy sercu.
I tu również byłbym tak, gdyby nie gorączka, zapał, miłość, niewytrzymałą pracę naszego ukochanego Markosa, który posłusznie do naszych Serc, nie przestaje robić Medytowanych Różańców dla mojej Matki, Godzin Modlitwy, aby te ludzie modlili się i modliły się dużo każdego dnia.
Gdyby on tego wszystkiego nie zrobił, gdyby nie robił filmów o objawieniach Mojej Matki. Gdyby nie był tym odważnym, zapalonym i formidablenym rycerzem Naszych Serc to miejsce również było by opuszczone i pokryte krzakami i zwierzętami.
Ale dzięki, dzięki temu cudownemu i formidablenmu rycerzowi Naszych Serc tutaj, w tym miejscu modlitwa nigdy nie przestaje, nigdy nie umiera, nigdy się nie kończy.
I dlatego Moja Matka i Ja Tutaj jesteśmy pocieszani przez niego i przez tych, którzy podobnie jak on również kochają Nas, posłuszni są Nam i oddają swoje życie z miłości do naszych Serc. Aby nam pomóc zbawić tak wielu duszy, które ryzykują stracić się na zawsze i tylko ciągłe czyny miłości, posłuszeństwa Naszym Sercem te duszę mogą być zbawione.
Tak, moj ukochany Marcos jest największą stokrotką miłości mojego Niepokalanego Serca, mojego Świętego Serca. Tak, i ty też musisz takim być, aby prawdziwie Ja przez ciebie mógł rozprzestrzenić słodki zapach mojej miłości, moją łaskę i świętość na całym świecie całkowicie ozdobionego i zgniłego z powodu grzechu.
I jak trup w obecności rozkładu teraz wydziela smród całkowitej zagłady rodzin, młodzieży i całego społeczeństwa, które duchowo cierpią i umierają.
Bycie margaretkami miłości dla mojego Świętego Serca, przenosząc moje wiadomości oraz wiadomości mojej Matki do wszystkich dusz i na krańce świata.
Nie bój się, bo jestem z tobą aż do końca świata a Moj Duch będzie działał w tobie i dla ciebie tak długo, jak tylko pożądanie miłości Mnie, miłości mojej Matki oraz zbawienia twoich braci i sióstr będzie duchem animującym wasze dusze i serca.
Bycie margaretkami mego Świętego Serca rosnącymi każdego dnia w unii ze mną, głęboką modlitwą, medytacją, uniąc swoją wolę z moją, pogardzając własną wolą i rzeczami światowymi.
A potem naprawdę moje Płomień Miłości, płomień mojej Matki wybuchnie mocno w twojej duszy i spali ją, przekształcając w nieustanny płomień miłości.
O! Chcę tylko miłość! Kloczę do drzwi serc, proszę o miłość, szukam miłości, pragnę miłości!
Jestem miłością, jestem miłością. Moje Święte Serce jest tabernakulum miłości, jest źródłem miłości, z którego każda istota może napoić się Wiecznej Miłości, która w duszy rodzi pokój, radość, świętość i życie wieczne.
Każda dusza, która pije z tego źródła, żyje na zawsze; ta, która idzie pić ze źródła mego wroga, odmawiając picia ze źródła mojego Serca, umiera. A kiedy widzę, że jest uparta i postanawia na zawsze pić z zatruconych źródeł wroga, opuszczam ją i pozwalam jej pić tę wodę śmierci aż do wiecznej śmierci.
Robię to nie dlatego, że jestem złym, ale bo jestem sprawiedliwym. Dobro i zło są przed tobą; wyciągaj rękę po to, co chcesz, i otrzymać będziesz.
Ten, kto szuka Mnie i chce mojej wody życia wiecznego, temu dam tę wodę a naprawdę z jego środka wypłyną rzeki życia, rzeki łaski, które płynąc do życia wiecznego zabiorą ze sobą w potokach swoich wód samą duszę, która od niego płynie i wiele innych, które towarzyszyć będą mu w potoku świętości, łaski i miłości.
Bycie margaretkami mego Świętego Serca naśladując moją córkę Margaridę Alacoque, która była małą margaretką miłości. Ta naprawdę każdego dnia swojego życia darowała Mi czyste, synowskie miłość, miłość, która chciała Mnie kochać, pocieszać, prawdziwie zadowalać, chwalić, adorować i służyć.
I ona nic w zamian nie chciała tylko więcej i bardziej mi kochać i być coraz głębiej w nieskonalonym morzu mojej niewymiernej dobroci.
Niech to będzie też waszym pożądaniem a dam cię tak samo, jak dałem jej; dam ci unikalny dar poznania mego Świętego Serca, zaszokuję cię w głębokościach dobroci tego mojego Serca, które ciebie tak kocha i uczynię was dziedzicami mego Świętego Serca.
Tak, moi dzieci, jak naprawdę chcę was obdarzyć skarbami i bogactwami mego Świętego Serca. Chcę tylko twoje "tak" a resztę zrobię ja. Twoja nędza, w przeciwieństwie do wycofania się, przyciąga mnie; bo ja, który jestem niewymiernie bogaty w dobrach wiecznych, widząc was tak niedoszczytanych, współczuję waszej sytuacji.
I czuję w swoim Świętym Sercu pragnienie podzielenia się z wami moimi bogactwami, aby stać się wspólnikiem bogactwa mego Świętego Serca i obdarzyć was, by widzieć was bogatymi, pięknymi i świetlistymi tak jak jest to samo moje Święte Serce.
Dlatego chcę, abyście przyszli do Mnie, żebym mogła was codziennie i zawsze bardziej obdarzać moimi łaskami.
Tutaj prawdziwie chcę duszy zapalone miłością w najwyższym stopniu, więc modlcie się, modlcie się, modlcie się. Czuwajcie też, bo dałem was dużo i dużo od was zażądam.
Jestem tym Panem, który żąda nawet tam, gdzie nie sadziłem, a w was, gdzie posadziłem wielkie nasiona miłości i łaski, wiele owoców wkrótce przyjdę szukać.
Nie bądźcie jak bezpłodne figowce, które przekląłem, bo inaczej pośle moich Aniołów, aby was wykorzenili i rzuciły do wiecznego ognia, który nigdy się nie zgaśnie, bo tam jest miejsce drzew, które nie chcą dawać owoców miłości i świętości.
Żyjcie w mojej Miłości, żyjcie w moich Łaskach, kocham was! Chcę być waszym miłującym Bogiem, który jest ciągło zjednoczony z wami więzami wiecznej miłości w waszych sercach.
Przyjdźcie więc do Mnie, otwórzcie Mi swe serca, dajcie Mi swoją miłość i ja też dam wam całą moją, odkryję przed wami Moje Tajemnice, pocałuję waszą duszę kochającym pocałunkiem mego Serca, który sprawi, że radosną się radością.
Ozdobię was moimi królewskimi klejnotami, dam wam Moje dary, dam wam Moje łaski. A wtedy prawdziwie będziecie świecić i być doskonałymi obrazami mego Świętego Serca, rzeczywistymi, boskimi, świetlistymi.
I świat widząc piękno i piękność waszych dusz zakocha się w pięknie mojego Świętego Serca, skąd pochodzą bogactwa, którymi obdarzyłem was. A wtedy świat pozna Moją miłość, poznaje prawdę, a prawda uwolni wszystkich was.
Kontynuujcie modlić się Różańcem Miłosierdzia każdego dnia, bo za to dam wam wiele dziękczynień. Uczynię Moją Świętą Godzinę każdej piątku jak moje małe dziecko Marcos was prosił. Już pokazałem wasze twarze jednemu z moich dzieci, które robiło tę Świętą Godzinę, aby powiedzieć wam: że kiedy prawdziwie ją robicie jestem żywy z wami, żeby dawać wam Moje łaski i odkrywać waszej twarzy Miłości.
Wszystkim błogosławię miłością teraz z Paray-Le-Monial, Dozule i Jacari".
(Maria Najświętsza): "Moje dzieci, dziś obchodzicie tu Rocznicę objawienia mojego Medalu Pokoju. Tak, w ten listopadowy 8, kiedy objawiłam mój małemu synowi Marcosowi medal pokojowy tak dawno temu. Dałam was dużo Miłości z mego Niepokalanego Serca.
Dałam was duży Dar Miłości ze swego Serca, żebyście wiedzieli jak bardzo kocham was i aby chronić was przed pułapkami mojego Wroga, który w tych czasach znacznie się zwiększy i spowoduje upadek wielu. Aby tak ciało i dusza były chronione od jego złej akcji.
Abyś mógł cieszyć się prawdziwym pokojem i wolnością ducha, aby śmiało i niezmiennie podążać drogą świętości i zbawienia.
Dałem ci wielki Dar Miłości z mojego Serca, aby przez ten Medal moje Niepokalane Serce oświetliło twoje dusze i otworzyło je coraz bardziej moim Płomieniem Miłości. I aby zapobiec wpadnięciu w błędy, które w tych czasach są rozpowszechniane i naucza się ich, a już spowodowały korupcję wielu dusz i upadek wielkiej apostazji.
Dałem ci wielki dar mojej Miłości, aby był dla ciebie kanałem łaski i niekończących się cuda w tych czasach wielkiego cierpienia, kiedy próby, trudności i przeszkody zwiększą się dla wszystkich i wielu może zniechęcić na środku drogi.
Przez Mój Cudowny Medal Pokoju daję swoim dzieciom coraz więcej: błogosławieństwa, łaski, pocieszenie, wsparcie i miłość. Aby ulżyć im z ciężaru prób i dać siłę, aby zawsze chodzili bardziej ku Tryumfowi mojego Niepokalanego Serca.
Dałem ci wielki Dar Miłości oraz wielki znak nadziei, ponieważ twoja Niepokalana Matka, która w tym Cudownym Medalu Pokoju staje na głowie i tłucze infernalnego węża, już zapowiada ci jej Tryumf, jej ostateczne zwycięstwo nad Szatanem i siłami zła, które wkrótce nastąpi.
Dlatego przez ten medal jesteś pocieszony, pomagany przez Mnie i zachęcany do kontynuowania chodzenia każdego dnia posłuszając moim Wiadomościom pod moją komendą ku Tryumfowi mojego Serca, kiedy wreszcie wywolę cię ze wszystkich złych uczynków Szatana i sprawię, że wejdzieś w nowy czas świętości pokoju i miłości, który przygotowuję dla całego świata.
W tym Medalu twoja nadzieja jest pocieszona, twoja miłość staje się bardziej gorąca, twoja wiara ugruntowana. Dałem ci ten Medal, aby ugruntować wiarę we Mnie, ponieważ już przewidziałem, że wielka apostazja zwiększy się i wielu utraci katolicką wiarę w swoich sercach.
Tak, teraz książki zawierające herezje będą rozpowszechniane jak nigdy wcześniej wśród ludu katolickiego i wielu straci wiarę i miłość do Mnie, swój szacunek dla Mnie, Aniołów i Świętych.
Ale nie tutaj, ponieważ dzięki mojemu małemu synowi Marcosowi, mojemu formidablnemu rycerzowi, dzięki Medytowanym Różancom, które on zrobił i dał ci. Wszystkie Godziny Modlitwy i Filmy Moich Objawień wiara Mojych dzieci Tutaj solidnie została założona we Mnie i Tutaj błędy protestanckie, błędy apostazji nie będą rozpowszechniane.
A ci, którzy pozostają wierni temu miejscu, nie zostaną skoruptowani, nie stracą skarbu prawdziwej katolickiej wiary.
Musisz dziękować Bogu i Mnie, który przyprowadził cię tutaj na to miejsce, gdzie przez mojego rycerza, moją nieustanną płomień miłości, dałem wam wszystkie te skarby, które zapobiegną apostazji korumpowaniu twojej wiary i prowadzeniu twoich dusz do zagłady.
Jeśli byś był na świecie, a co gorsza z biednymi katolikami, którzy pod wodzą apostackiego i ślepego kapłana kończą upadać w przepaść. Ty też, ty też Moje dzieci straciłbycie cenny skarb wiary.
Daruj mi tę łaskę, daruj mi tę ochronę, daruj mi swoje objawienie Tutaj, swoje interwencję Tutaj tej wielkiej Miłości i tego aktu ochrony, który jest tutaj dla was dany.
Daruj mojemu rycerzowi, daruj mojej nieustającej płomieni miłości, mój mały synku Marcosie tę zachowaną wiarę. Prawdziwie, kto tutaj pozostanie wierny dla Mnie nie będzie skazany na apostatyzm i nie zostanie stracony.
Dlatego małe dzieci, dziękujcie Bogu dzisiaj za to, że posłał mnie Tutaj z moim Cudownym Medalem Pokoju, z moimi Wiadomościami i przez mego mało syna Marcosie, mojego rycerza by dać was tak wiele skarbów, które trzymają żywe, zapalone, chronione, czyste i niepokalane w waszych duszach płomień prawdziwej katolickiej wiary.
Trwajcie modlić się moim Różancem każdego dnia, bo kto pozostanie solidnie zjednoczony ze Mną dla Różańca nie będzie stracony, nie zostanie skontaminowany przez wielki apostatyzm. Ci, którzy pogardzają moim Różańcem będą straconi.
Kontynuujcie wszystkie Godziny Modlitwy, które dałem was Tutaj i otwierajcie swoje serca coraz bardziej dla Mojego Płomienia Miłości, rozszerzajcie je przez więcej modlitw, przez więcej postów, przez większe ofiary. I ponad wszystko pogardź swoją wolą, swoją opinię i rzeczy światowe, waszą przyczepność do stworzeń.
Aby w sercu twoim było miejsce dla Mnie by umieścić moje Serce z Moim Płomieniem Miłości abyś miał te same uczucia jak są we mnem i z tą miłością kochać, kochać, służyć Bogu.
Wszystkim błogosławię z miłością Fatimy, Lourdes i Jacareí".
(Święty Michał Archanioł): "Kochani bracia, ja Michael, sługus Pana raduję się przychodząc dzisiaj by błogosławić was i powiedzieć: Napraw zło uczynione Bonate.
Tak długo jak świat nie naprawi niesprawiedliwości i złego, które zostało uczynione Matce Bożej w Objawieniach w Bonate, kary będą ciągle spadać na ziemię.
Niesprawiedliwość uczyniona Bonate jest przyczyną wielu tornado, trzęsień ziemi, huraganów i suszy. Zauważ to Objawienie przez rozpoznanie go dla świata i sprawiając aby wszyscy posłusznie słuchali wiadomości, które nasza Święta Królowa dała w Bonate.
Musisz też naprawić Objawienia La Codosera, Umbe de Ezquioga i również Fatimy. Jesteście na stulecie Objawień Fatimskich, ale Wiadomość z Fatimy nie jest znana, nie jest propagowana. Zwłaszcza przez tych, którzy mieli największy obowiązek ją rozpowszechniać, kapłanów i biskupów.
Wielki miecz ciśnie na nich, kara wiszi nad ich głowami, bo milcząc o Fatimie i innych Objawieniach Matki Bożej odprowadzają duszę w wielkiej liczbie od niej i pozwalają wrogowi chwytać dusze i prowadzić je do zagłady. Niech panuje apostatyzm coraz bardziej w Kościele i rodzinach, a świat idzie coraz szybciej, spadając coraz głębiej na urwisko zagłady.
Tak, musisz naprawić te Objawienia robiąc to, czego oni nigdy nie zrobili i nie chcą robić. Nie bądź współwinny ich, nie staj się winien jak oni. Ocal swoje dusze i ucieknij przed gniewem Bożym, dokonując naprawy tych Objawień i rozgłaszając je wszędzie.
Ja, Michał, będę przy waszej stronie, aby pomóc w tej wielkiej i pilnej misji. Nie ma nic ważniejszego do zrobienia teraz niż modlić się różańcem. Ktoś, kto modli się różańcem, zostanie ocalony, a kto rozgłasza Matkę Bożą i Jej Posłaństwa, będzie miał życie wieczne.
Naśladuj naszego Rycerza, najdroższego nam punktu odniesienia, nieustannie płonącego płomieniem miłości i pragnienia także dla gorliwych rycerzy Niepokalanego Poczęcia, rozprzestrzeniających Jej Posłaństwa na całym świecie, bo czas jest już naprawdę w ostatnich ziarnach piasku.
I wkrótce Pan zbada ziemię miarą ognia i ból tym, którzy nie są zgodni ze Świętą Wolą Jego. Tak, Kara będzie najstraszniejsza, będzie tak straszna, że skóra odpadnie od ludzi i będą pragnąć, aby nigdy się nie urodzili ani nie widzieli światła Słońca.
Ucieknij przed tą wielką Karą posłuszając temu, co ci mówię, i pośpieszaj swoją konwersję oraz konwersję swoich braci.
Ja, Michał, jestem ciągle przy waszej stronie, nigdy nie opuszczam was, chronię waszym tarczą zawsze i nie pozwalam Szatanowi zwyciężyć tych, którzy są moimi wyznawcami i modlą się mój różaniec każdego tygodnia.
Wszystkim błogosławię miłością Górę Gargano, Górę Grobu i Jacareí".
PRYWATNA WIADOMOŚĆ OD MATKI BOŻEJ DO CARLOSSA TADEU
DUCHOWY OJCIEC WIDZĄCEGO MARCOSA TADEU
"Kochany synie Carlos Thaddeus, ta Wiadomość jest tylko dla ciebie.
"Synku, kontynuuj w Mojej miłości, idź dalej z moim skarbem syna, którego ci dałem i chodź coraz bardziej drogą, którą ci pokazałam, która prowadzi do Nieba.
Rosniesz we płomieniu miłości dla Mnie i to daje Mi wielką radość! Nic nie jest piękniejsze i ważniejsze niż to: mieć Moje Płomienie Miłości i rosnąć w nim.
Twoja uroda, uroda twojej duszy naprawdę oczarowała moje oczy, oczarowała oczy mego syna Jezusa i Wiecznego Ojca. Święty Duch również został przez ciebie oczarowany i wkrótce da ci nowe i obfite łaski.
Idź dalej, modl się coraz więcej i chodź drogą modlitwy. Kontynuuj miłość i posłuszeństwo dla Mnie, będąc nowym Janem razem z moim najdroższym i cenniejszym Janem tych ostatnich czasów, mój mały syn Marcos, mój rycerz.
Tak, tak synku, w chwili gdy opuścili Ciało mego syna Jezusa z Krzyża i położono go na moje ręce, właśnie wtedy umarłam mistycznie nie mogąc umrzeć. A ból, który poczułem, dał mi tysiąc śmierci duszy. Ale w tym momencie, w tej wielkiej i ostrej boli mojej, myśl o wierności mego syna Marcosa, myśl o twojej przyszłej wierności pocieszyła moje serce.
Tak, twoja wierność, miłość do Mnie i posłuszeństwo były kroplą miódu w gorzkim kielichu, który wypiłam wtedy dla odkupienia całej ludzkości.
Tak, pocieszyłeś Serce twojego biegacza i właśnie wtedy, kiedy miecz żalu pogrążył Mnie głębiej w moim Sercu.
Twoja wierność, posłuszeństwo razem z tym mego małego syna Marcosa pocieszyły moje Serce i dały mi pośród tych strasznych męk, które plagowały moją duszę, radość, pociechę, miłość i uczucie kiedy naprawdę wypełniły Mnie wodami gorzkości.
Tak, pocieszyłeś Marę, to jest pocieszyłeś Mię, którą Wszechmogący i grzechy świata wypełniły gorzkością właśnie wtedy.
Tak, pocieszyłeś Marę, pocieszyłeś Maryję, która u stóp Krzyża stala się Marą, wypełnioną gorzkością właśnie wtedy.
Tak, moje Serce zostało pocieszone przez ciebie, musisz czuć szczęście, bo naprawdę pocieszyłeś pocieszycielkę twojego Stwórcy, pocieszyłeś Matkę twojego Zbawiciela. I tak synku, musisz kontynuować pocieszanie mnie każdego dnia susząc moje łzy.
Tak, w La Salette kiedy mówiłam o Apostołach Ostatnich Czasów, którzy powstaną, wyjdą i oświatlą ziemię, walcząc z błędami, które mój wróg i jego następcy rozpowszechnią aby sprawić, że prawdziwa wiara świata zaniknie.
Myślałam o tobie, znałem twoje urodzenie, znałem twoją przyszłą wierność, znałem twoją przyszłą miłość i to pocieszyło Mię, synku. Idź więc dalej, kontynuuj pomoc mojemu synowi Marcosowi w jego misji. Twoja misja polega na tym, aby kochać go, chronić go, pomagać mu, wspierać go, pocieszanie go, rozumieć go. I ponad wszystko żyć ciągłe zjednoczeni z nim w jednym sercu, jednej duszy, jednej płomieniu miłości.
Dlatego rosnij w unii, rosnij w przyjaźni-miłości, rosnij coraz bardziej w zaufaniu, w intymności, która musi istnieć między Świętymi Bożymi, dzieląc wszystko. I ponad wszystko głęboko rozumiejcie się nawzajem i być naprawdę wsparciem, pocieszeniem, wspierającym, uczuciem i sercem dla siebie wzajemnie.
Synku, nie możesz sobie wyobrazić ile jeszcze łask mam dla ciebie, idź więc dalej, bo wielkie rzeczy czekają na ciebie, gromowe łaski z mojego Serca. I naprawdę wkrótce otrzymać będziesz nowe dary od Mnie i przez ciebie pokażę wszystkim moim dzieciom jak wielka jest moja moc w duszy, która całkowicie oddaje się Mi i odpowiedzialnie mówi "tak".
Tobie i moim dzieciom błogosławię cię z miłością”.
(Marcos): „Kochana Niebieska Matko, możesz dotknąć tych Różańców i tych obrazów dla twoich dzieci?