Niedziela, 15 października 1995 roku

Matka Boża pojawia się w niebieskim z koroną na głowie. Ma ręce okalające szafę, którą kupiłam. Powiedziała: "Przychodzę w chwale Jezusa, aby nauczyć was, że nawet tu jest lekcja. Meble, które wybrałeś, nie różnią się od mojego posługiwania. Bóg stworzył drewno tak samo, jak każdego z nas w posługwaniu. Nie dyktował drzewu: 'Musisz być meblami.' Tak samo nie dyktuje waszemu wolnemu wyborowi: 'Musisz być w Moim posługwaniu lub musisz wybrać bycie samotnym albo żonatym itd...'. Aby stworzyć meble z drzewa, dał pewne dary niektórym ludziom, którzy użyli tych darów do wykonania mebli. Tak samo Bóg daje każdemu w posługwaniu pewne dary, które łącznie tworzą posługiwanie. Meblowi nadaje się lakier i określony wzór, aby podnosić jego wygląd. Ja nadaję posługwaniu moją łaską, aby podnosiła jego pracę wśród ludzi. Gdy meble są ukończone, mają określoną funkcję na świecie. Moja misja w was jest funkcją mojego posługiwania na świecie. Robię to proste porównanie, żeby wszyscy słyszeli i rozumieli. Powiedzcie o tym."