Synku, mężczyźni muszą poświęcać się i czynić pokutę oraz szczero kajać się za swoje grzechy. Cierpienia i próby pomagają uświęcić tak wiele dusz. Jestem Matką cierpiących i Matką nadziei.
Moi drodzy dzieci, nie rozpaczajcie w swoich cierpieniach. Miejcie wiārę. Wierzcie w Boga, bo On jest rozwiązaniem wszystkiego.
Dzieci moje, otwórzcie mu serca i podarujcie mu to, co wasze serca boli, aby Pan mógł was pomóc i dać pokój waszym cierpiącym duszom.
Modlę się za wami przed Bogiem. Jako wasza Matka mówię wam: modlcie różaniec, zbliżajcie się do mego Syna Jezusa w Eucharistii, adorujcie Go sercem i cuda wejdą do waszych żyć; ale też mówię wam: uwolnijcie się od swoich grzechów przez sakrament pokuty i szczero proście o przebaczenie za nie i Bóg błogosławi was.
Moi drodzy młodzi, jestem waszą Matką i kocham was. Jak szczęśliwa jestem z waszej obecności. Ponownie proszę was: pomóżcie mi modlitwami. Pan chce uratować młodość przed wielkim katastrofą. Młodość niszczy się grzechem, a jeżeli będzie kontynuowała tę drogę, zostanie na wieki zaginiona. Bądźcie moim głosem, moim echem dla waszych braci. Nawróćcie się, nawróćcie się, nawróćcie się. Powiedzcie im, że to Matka Boża prosi o to od nich. Wszystkim wam matczyny błogosławieństwo i miłość: we imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen!