Niech będzie z wami pokój!
Jestem Zbawiciel waszych żyć. Ponownie powtarzam: posłuchujcie mojej Matki. Robcie to, o co prosi was, bo to, czego ona żąda, pochodzi od mnie, waszego Pana.
Jestem szczęśliwy, kiedy kochacie moją Matkę. W rzeczywistości moja Matka jest tą, która upięknia całe niebo i sprawia, że wszystko w niebie raduje się, bo ona jest najdoskonalsza, najczystsza, najświętsza, najskromniejsza i najmniejsza, kto przynosi wielką radość mojemu Sercu, ponieważ tak bardzo mnie kochała i nadal mię kocha tak, jak chcę w niebie na wieki wieków.
Naśladujcie cnoty mojej Matki i bezpiecznie pójdziecie drogą prowadzącą do nieba. Ja, Bóg Pokoju, daję wszystkim tu obecnym i całemu światu swoją miłość i szczególne błogosławieństwo. Miejcie wiarę, bo przez wasze modlitwy świat otrzymuje wiele łask, ponieważ moja Matka przyłączyła się do waszych modłów i uczyniła je mocnymi przed moim Tronem.
Wiele łask daję wam i waszym rodzinom. Ci, którzy zamknęli swoje serca, teraz otwierają się na boską łaskę. Ufajcie. Im więcej miłości oddacie modlitwie, tym mocniejszą staje się ona. Powtarzam wam dziś, że wszyscy jesteście umieszczeni we mnie Sercu i Sercu mojej Matki. Błogosławię was wszystkich: w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen!
Przed odejściem Jezus powiedział:
Wieczorem chcę, aby wszyscy ponownie z miłością przywitali moją Matkę, hymnami pochwalnymi i sercem, bo ona wróci ponownie na moje prośby. Wróci ponownie, ponieważ poprosiła mnie o tę łaskę i ja ją udzieliłem.